Drugi Człowiek - Najtrudniejsze Doświadczenie

Doświadczenie

Wychodzę z założenia , że absolutnie wszystko co nas spotyka jest po coś i jest pewnego rodzaju doświadczeniem . Dotyczy to zarówno sytuacji jakie nas spotykają jak i ludzi. Relacja z drugą osobą pozwala nam odkryć siebie samych, ale też uporządkować nasze oczekiwania, zmienić sposób postrzegania wielu rzeczy . Nie jest to łatwe, ponieważ kiedy spotykają się dwie osoby, a my często  zapominamy o tym, że spotykają się dwie indywidualności , które wychowały się w różnych domach, środowiskach czy kulturach. Nie jesteśmy połączonymi naczyniami i jednością, która myśli i czuje tak samo.

Wolność w relacji

To co bardzo często robimy wchodząc w relację to próba zagarnięcia kogoś tylko dla siebie. Chcemy wszystko robić z daną osobą , spędzać z nią jak najwięcej czasu, zapominając że zarówno my sami jak i druga osoba mamy prawo do tworzenia innych relacji, a także do przestrzeni na nasze zainteresowania, pracę  czy rozwój różnych umiejętności. Dotyczy to nie tylko związków uczuciowych, ale również relacji koleżeńskich, przyjacielskich czy rodzinnych w których zdarza się, że któraś ze stron nie potrafi odciąć pępowiny i próbuje kontrolować nasze wybory, decyzje czy styl bycia i życia. Taka sytuacja nigdy nie jest zdrowa dla żadnej ze stron  i prędzej czy później może skończyć się zamknięciem na siebie, brakiem rozmów czy w ostateczności zakończeniem danej relacji , odcięciem się od tego co toksyczne i blokujące nas.
  Posiadanie przestrzeni przez dwoje ludzi nie musi oznaczać osłabienia więzi , uczuć , a jest naturalną potrzebą każdego człowieka . Jest to jak najbardziej zdrowe kiedy poza wspólną przestrzenią i gronem znajomych  mamy też taką, która jest tylko nasza, bo pozwala to na zachowanie równowagi w relacji, inspiruje do działania i wzbogaca dając poczucie szczęścia i wspomnianej wolności do jakiej każdy z nas ma prawo.

Dialog

Nie ma idealnej recepty na udaną relację , ponieważ każdy człowiek i relacja są inne . Czasem w relacji potrzebna jest przerwa w kontakcie i oddzielne przepracowywanie różnych rzeczy . Czasem  też potrzebne jest wykrzyczenie pewnych emocji i uwolnienie tego co nas boli właśnie poprzez krzyk. Bardzo fajnym sposobem jest wybranie się do lasu i wspomniane wykrzyczenie tego co jest trudne .  Zapewne nie rozwiąże to problemu, natomiast przyniesie ulgę, ponieważ kontakt z naturą pozwala na nabranie dystansu i dostrzeżenie jak małą cząsteczką wobec świata jesteśmy  . Jednak najważniejszą rzeczą jest prowadzenie dialogu, zarówno tego wewnętrznego w postaci zadawania i odpowiadania sobie na najważniejsze dla nas pytania jak i dialogu z drugim człowiekiem. Często w rozmowach z Wami słyszę " On , ona nie chce ze mną rozmawiać ". W porządku- każdy ma takie prawo z różnych powodów jak np : braku gotowości na rozmowę, braku umiejętności rozmowy czy też lęku przed tym, że padną słowa, które nie będą dla którejś strony wygodne i korzystne, bo przecież lubimy słyszeć to co pozytywne . Zawsze wtedy mówię, że to nic, jeśli dana strona nie prowadzi z nami dialogu . Czasem wystarczy, że my będziemy mówić , a druga strona siłą rzeczy coś przyswoi . Oczywiście często jest tak, że my coś mówimy tysiące razy, a druga strona robi swoje tak też się zdarza. Wtedy nic na to nie poradzimy, ale będziemy mieć świadomość, że zrobiliśmy co się dało by uratować relacje,a to co ktoś z nią zrobi jest jego wyborem. Zawsze jednak powtarzam, że jeżeli dwóm stronom zależy na relacji i sobie nawzajem to mimo początkowego oporu i odrzucania krytyki przez nasze ego prędzej czy później przemyślimy daną sprawę i zaczniemy współpracować i wtedy dialog stanie się wartościowy pozwalający wcielić zmiany ku polepszeniu kontaktu.

Wróżka Rozanna