Archiwum

czwartek, 5 lipca 2018

Człowiekiem Jestem.....


Przeprowadziłam z ludźmi tysiące rozmów. Każdy człowiek nosi w sobie jakąś historię i każdy z czymś się w życiu zmaga. Są to różne problemy i dylematy od wydawałoby się bardzo lekkich pod tytułem : Wybrać to czy tamto po na prawdę trudne dylematy życiowe okraszone silnymi i często  różnobarwnymi emocjami.
  Pytacie czasem skąd biorę siłę, aby Was wspierać i słuchać tych wszystkich trudnych historii. Od zawsze chciałam pomagać innym i pomimo, że sam proces pomagania  bywa długi i ciężki to nie ma cenniejszej nagrody niż moment kiedy można obserwować jak wielu z Was rozkwita, zaczyna działać, budzi się do życia, a jego jakość staje się lepsza. Często wielu z Was potrzebuje po prostu zwykłej ludzkiej rozmowy, wysłuchania i bycia obok, bo tą największą pracę wdrażania zmian w swoje życie musicie wykonać sami. Skąd czerpię siłę ? Paradoksalnie od Was , czerpię ją z tych wszystkich historii, które mi powierzacie.  Każda rozmowa z Wami jest dla mnie cenna i każda sprawa jaką mi powierzacie tak samo ważna. Dla mnie nie ma tematów ważniejszych i mniej ważnych, bo są one Wasze i dla kogoś coś może wydać się nieistotne, a dla innej osoby  być najważniejsze na świecie.  Z każdej z tych rozmów i korespondencji z Wami wyciągam coś cennego dla siebie i często pozwala mi to zmienić perspektywę, sposób myślenia czy postrzegania danej rzeczy.
  Też jestem człowiekiem i miewam w życiu lepsze i gorsze chwile , często trudno mi się zmotywować do jakiejś rzeczy, zadziałać. Również doświadczam trudnych emocji : smutku, lęku, zwątpienia, żalu czasem irytacji. Wszystkie te emocje są częścią życia każdego z nas bez wyjątku. Słyszę wielokrotnie, że skoro jestem psychologiem, jestem wróżką i pracuję z ludźmi to powinnam mieć na wszystko receptę,ale w życiu tak nie ma. Nigdy nie ma złotych recept na wszystko. Człowiek musi konfrontować się z emocjami, różnymi doświadczeniami i zdarzeniami. Niezależnie od tego jaki zawód wykonuje. Nikt z nas przecież nie jest zaprogramowanym robotem. Życie to nieustanne doświadczanie i poznawanie zarówno siebie jak i innych. Najważniejsze to dostrzeganie sensu w tym co się robi. Między innymi dlatego powstał ten blog, ponieważ dzięki Wam dostrzegłam sens tego co robię. Nie ważne czy ten wpis przeczyta 1, 3 czy 1000 osób,bo wśród tego tysiąca może znaleźć się jedna czy dwie, które po zajrzeniu tutaj znajdą coś co im pomoże. Może to być jedno słowo, zdanie, jedna rzecz.  Z Waszych informacji zwrotnych wnioskuję, że tak bywa bardzo często. A ja jestem szczęśliwa,że tak się dzieje.
  Wszyscy jesteśmy ludźmi mającymi zarówno wady jak i zalety. Wszyscy bywamy słabi i silni zarazem. Wszyscy podejmujemy z czymś walkę, a czasem nie mamy na nią sił. Wszyscy upadamy,lecz ważne abyśmy potrafili się podnieść. Każdy z nas jest bohaterem swojego życia i od nas zależy kim jesteśmy i kim się staniemy.




Wróżka Rozanna

2 komentarze:

  1. "Słabość jest siłą w nas" jak to śpiewa Andrzej P.;) Ania, dziękuję Ci za tę cierpliwość i do mnie, ale myślę, że jakąś część tej siły Ci oddaję ;)

    OdpowiedzUsuń